Kantorzy barokowi
drzemią przy organach
Dziś knajpy gwar ich złowił
na gulasz i kilka małych piw
Do rana śpiewał harmonii słowik
pieśń o zakochanych -
- że wszyscy jednakowi
w gotyku, jak i dziś
Pięciohalerz ze srebra ...
(Nohavica, Na schodkach fontanny, w przekładzie Antoniego Murackiego)
Towarzysz jest trochę jakby czechofilem, więc mu pokazałam, że Lublin jako centrum wszechświata zawiera również Czechy. Zawartość Czech w Lublinie to: ogromny wybór czeskich piw w cenach hmmm niewarszawskich, knedle z gulaszem i wybór apetycznych, wysokocholesterolowych przegryzek i jeszcze trochę mięcha oraz czeskie radio w tle, co ucieszyło mnie najbardziej. Zawiera również duży, klimatyczny lokal i przynajmniej jedną miękką, wysiedzianą kanapę, na której można zwinąć się w kłębuszek i sączyć grzańca na przykład. Albo herbatkę.