poniedziałek, 17 października 2011

Królewski nocleg II



Na rozpoczęcie roku przyjechałam z Zuzanną. Wróciłam do Hostelu Królewska jak do starego znajomego. To był weekend z pełną frekwencją. Zajęte wszystkie pokoje. Recepcja już jest. Nadal jest kawa, herbata i stół, przy którym świetnie się gada. Za oknem lodowato, w środku ciepło i jasno.







Brak komentarzy:

Prześlij komentarz